Fabuła

Inna rzeczywistość. 

Kilkanaście lat wcześniej.

 

 Rosnące napięcie między państwami, coraz częstsze zgrzyty i groźby, zaowocowały rozpętaniem III wojny światowej. W przeciągu siedmiu lat, pełnych masowych mordów, ataków nuklearnych. aktów barbarzyństwa, ludzie wyniszczyli samych siebie i większość świata który znaliśmy. Była to najokrutniejsza i najkrwawsza wojna w historii istnienia świata. Ludzie wymyślali coraz to nowsze i gorsze metody wytępienia siebie nawzajem. Posunęli się nawet do wykorzystania do tego Znamienia Kaina, które miało przeważyć, która ze stron ostatecznie wygra wojnę. Nie wiadomo, któremu z żołnierzy i swoich potomków Kain przekazał znamię, ani jak zdobyto Pierwsze Ostrze, jednak zmieniło to losy wojny, która szybko się zakończyła. Ludzkość powoli wstawała z klęczek, powoli odbudowywał miasta i wioski. Ludzie myśleli, że wszystko wróci do "normy". Jednak nie do końca tak się stało. Późniejsza próba pozbycia się piętna wszelkimi sposobami, po tym jak przestało być potrzebne (zdeprawowało powołanego do tego żołnierza, okazało się być przekleństwem, niszczącym człowieka) nie dawało skutku. Dopiero za pomocą potężnej księgi, skomplikowanego zaklęcia wykonanego przez potężną wiedźmę, udało się je usunąć. Wielkim kosztem, o którym nie zdawano sobie sprawy. Znak Kaina był zamkiem i kluczem do otworzenia Ciemności. Amary. Siostry Boga.

Uwolnienie jej niosło ze sobą nowe niebezpieczeństwo. Wściekła na swojego brata za zdradę i zamknięcie jej na eony w klatce, była groźnym cieniem nad losem wszechświata. Mściła się na jego "zabawkach", jego dzieciach, a on nie robił nic by jej powstrzymać. Ukrywał się przed starszą siostrą, nie odpowiadał na modlitwy. Jej rosnący gniew zagrażał światu Apokalipsą. Wszelkie istoty i bestie wyszły z ukrycie. Anioły, czując zagrożenie, zeszły z Niebios. Król Piekła zaoferował pomoc. Wszyscy mobilizowali siły by powstrzymać Amarę przed zniszczeniem świata. Niestety byli zbyt słabi, a działanie przyniosło odwrotny skutek. Tylko bardziej ją zirytowało. Pojawianie się Boga, stającego w obronie tego co stworzył dało nadzieję. Po tak długim milczeniu, chciał pomóc. Zebrał swoich synów i dzieci, które mogły odegrać znaczącą rolę w tym starciu. Nie udało się im jednak zamknąć Ciemności z powrotem w klatce. A za sprawą czasu jaki Amara przebywała na Ziemi sprawił iż zrozumiała swój błąd. Światło i Ciemność muszą współistnieć. Bóg przeprosił ją mimo własnej dumy za wszystko co jej wyrządził, w tym za kolejną próbę pozbycia się jej. Amara przeprosiła za plagi i mordy jakie zrobiła w czasie poszukiwania brata. Zostali pogodzeni, apokalipsa została powstrzymana, a świat mógł nareszcie wrócić do poprzedniego ciągu rzeczy. Przynajmniej po części.  
HoG (Hand of glory/ Ręka Chwały)  to organizacja tępiąca wszelkie ponad ludzkie stworzenia. Ich priorytetem oczyścić ten świat, by mogli w nim żyć tylko ludzie. Weseni są dla nich albo złem wcielonym, albo zbędnymi śmieciami. Mają własny kodeks którego ślepo się trzymają. Ich zasady są czarno na białym. Jeśli jest potworem, szkodliwy czy nie, musi umrzeć. Mają ogromne sieci informacyjne, najnowszą technologię, którą o dziwo (mimo nienawiści do wszystkiego co nienaturalne) z chęcią wykorzystują razem z magią.

  To miasto składa się w 90% z "nas". Świadomych istnienia "Prawdziwego Świata". Kehrseite i wesenów. Kehrseite to normalni ludzie, wiedzący o Prawdziwym Świeci, mający o nim nawet minimalne pojęcie. Wesen to ogólne określenie istot innych niż ludzkie.