niedziela, 3 września 2017

Od Koneko C.D Sakura


Radośnie podskakując i opowiadając emocjonalnie mojej włościance o moim pierwszym dniu w szkole, rozbawiłam się, gdy go skomentowała oraz zawstydziłam się, gdy opowiadając jej co się w szkole dowiedziałam o moich potrzebach, tak łatwo zgodziła się na nie, jak będę je potrzebować, to było miłe, ale bardzo zawstydzające, już to sobie wyobrażają czerwieniłam się jak truskawka, na szczęście na razie nie musiałam tego robić, ponieważ na razie tego nie potrzebowałam i miałam nadzieje że szybko to nie nastąpi !  Na razie wtedy to potrzebowałam jedzonka, wiec docierając do domu pomogłam Sakuro-chan zrobić szybko obiadek, który po zrobieni   przy stoliku zajadaliśmy obie go.

 Po zjedzonym obiadku, odpoczywaliśmy obie na kanapie oglądając śpieszne filmiki w telewizji,  śmiejąc się z nich, jednak po chwili mi się to znudziło i chciałam się pobawić, wiec wtedy weszłam na kolana Sakuro-chan mówiąc wtedy do niej :
~~
  ~ S-A-K-U-R-O-C-H-A-N!...Pobawmy się ! ?
 - Spakowana na juto do szkoły ? - Zapytała 
 ~ Nie... - Odpowiedziałam krótko
 - To się spokój, to się pobawimy - Odparła  
~ Dobrze! - Powiedziałam wstając z jej kolanach, podchodząc do plecaczka lezącego na ziemi obok drzwi, wtedy podniosłam go i ruszyłam do pokoju żeby się spakować, po paru minutach przybiegłam do salonu do sakuro-chan - Spakowana!
 - To dobrze, grzeczna dziewczynka - Pogłaskała mnie po główce, wtedy z sześcian pokazał mi się ogonek i uszka 



Właśnie wtedy zarumieniona zaśmiałam się i spojżałam na moją właścicielkę pytając się ją :
~ To co się razem  pobawimy ?


(Sakuro-chan?)
Ps: Wiem, za krótkie , ale następnym razem bardziej się postaram

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów
CREDITS
Art Texture1 Texture2