Zaczęłam rozmowę na temat szkoły. Neko zgodziła się co mnie ucieszyło. Posprzątałyśmy po śniadaniu.
Podałam rzeczy do ubrania jakie to miała założyć na siebie dziewczynka. Następnie zabrałam się za włosy mojej małej dziewczynki. Włosy rozdzieliłam na mniej więcej dwie równe części, zrobiłam dobierane warkocze, które szły ku górze i tam się kończyły. Zrobiłam dwa koki u góry. Resztę włosów pozostawiłam rozpuszczone.
Założyłam pelerynę na siebie oraz kaptur od pelerynki. Musiałam przykryć swoje włosy, aby nikt mnie nie rozpoznał. Zakluczyłam drzwi do domu i spojrzałam się na małą Neko z uśmiechem.
- To co? Idziemy? - wyciągnęłam do niej dłoń za którą się chwyciła.
- Tak - odparła radośnie.
Zaczęłyśmy kroczyć wolnym krokiem w stronę miejsca do którego Neko miała się przywiązać. Przeszłyśmy przez las i trafiłyśmy do miasta. Przeszłyśmy obok dużej hali sportowej. Kawałek za nią znajdowała się szkoła dla mojej małej Neko. Weszłyśmy do środka. Dzieciaki podbiegły do mnie, a ich nauczycielka podeszła do mnie.
- Sana-senpai, Sana-onechan, Sana-chan - zaczęły wykrzykiwać dzieciaki, przytulając się do mnie.
- No już, spokojnie - powiedziałam uśmiechając się w ich stronę. Neko była trochę zaskoczona. Schowała się za moimi plecami.
- Dzieciaki wracajcie do klasy. Ja za chwilę do was dojdę - powiedziała znana mi osoba. - Miło mi ciebie widzieć ponownie Sana-chan - spojrzała się na mnie, a ja się uśmiechnęłam w jej stronę zdejmując kaptur.
- Mi również jest miło ciebie ponownie widzieć Cama - spojrzałam na nią.
- A ta mała, urocza dziewczynka to pewnie Koneko?! - przykucnęła Cama, aby zniżyć się do jej wzrostu.
Neko niepewnym ruchem wyszła za mnie i spojrzała się na dziewczynę stojącą przede mną.
- Spokojnie Neko, Cama ci nic nie zrobi. Ona jest zbyt miła - pogłaskałam ją po głowię, aby się uspokoiła. - Poznamy dzieci z którymi będziesz się już jutro uczyć o nowych rzeczach - uśmiechnęłam się do niej. Chwyciła mnie mocnym uściskiem za kawałek mojej peleryny.
<Neko?> ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz