czwartek, 29 czerwca 2017

Od Sakury CD Koneko

W kominku płomień zgasł, a ja wciągnęłam się w czytanie książki. Sama jednak nie wiem kiedy zasnęłam. Wiem tylko tyle, że obudził mnie łomot. Wstałam wtedy szybko, przypominając sobie o kotku, którego wczoraj przygarnęłam do siebie. Spojrzałam się na łóżko, a tam go nie było. Wstałam z łóżka nawet nie ubierając kapci, a mały kociak leżał na drewnianej podłodze. Pobiegłam do niej i wzięłam na ręce.
- Wybacz mi jeżeli ciebie przez przypadek zawaliłam z łóżka. Naprawdę tego nie chciałam - pogłaskałam kociaka po główce. - Pewnie jesteś głodna, podobnie jak i ja. Tak więc czas, abyśmy zjadły wspólnie śniadanie. - sama nie wiem dlaczego zaczęłam mówić do kociaka, ale chyba brakowało mi rozmowy z kimś. Już od dawna nie rozmawiałam z kimś tak jakby to nazwać, na codzień. Zazwyczaj rozmawiałam z ludźmi, gdy ci mieli dla mnie jakaś pracę. Położyłam kotkę na stół, a ja zdążyłam się w kuchni. Tam przypadkiem sobie kubek kawy z dużą ilością mleka. Można to było raczej nazwać mleko z kawą a nie kawa z mlekiem. Do tego kilka kanapek. Jednak miałam mały problem. Całkowicie nie wiedziałam co mam dać kociakowi jeść.
- Ej, mała co chciałabyś sobie zjeść? Na pewno do picia będziesz chciała mleko, ale co z jedzenie. Może sama sobie coś wybierzesz? - popatrzyłam się na kotka, a on wstał na równe łapy i chciał zejść ze stołu, ale było trochę za wysoko tak więc mu pomogłam. - Wybieraj! - uśmiechnęłam się w jej stronę. Otworzyłam lodówkę, a ona zaczęła się po niej rozglądać.
- Wiesz jak chcesz to zawsze mogę ci coś upiec? - dałam również i taka propozycję. Nie chciałam, aby przez mnie głodowała.

<Koneko?> z miłą chęcią pobawię się z tak uroczym kotkiem ^_^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów
CREDITS
Art Texture1 Texture2