piątek, 14 lipca 2017

Od Koneko C.D Sakura

Dziś strasznie dużo niezwykłych,rzeczy się wydarzyło, które moje życie odwróciło do góry nogami oraz które wywołały u mnie wiele uczuć jednocześnie, ponieważ byłam wtedy szczęśliwa, ale za razem przerażona i smutna. Po prostu gotowały się wenie wszystkie uczucia, które mnie doprowadziły do łez i do płaczu i dlatego właśnie przy ramieniu, przytulona do Sakury rozpłakałam się.  Na szczęście moja ukochana Sakura-chan, wiedziała, wtedy jak mnie pocieszyć, po tym wszystkim!Na porządku mnie przytuliła i pogłaskała wycierając moją rozpłakaną buźkę, a później przygotowała mi słodziuchne naleśniki oraz ciepłą czekoladę, które odstawiła na stolik przy którym grzecznie siedziałam  Oczywiście to wszystko  mnie tak pocieszyło że wyszły mi kocie uszka i ogonek, które merdałam szczęśliwa.
 
Słodko merdając ogonkiem, jadłam oraz piłam słodkość, koło Sakura-chan, która koło mnie usiadła także pijąc ciepłą czekoladę  i trzymając księgę, którą po chwili odłożyła na stole, biorąc, wtedy pergaminowy liścik, który zaczęła na głos czytać:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
  
’'Witaj moje dziecko!'

'Po darowuję ci ten list, ponieważ chcę żebyś zrozumiała trochę co się stało i dlaczego tak się stało. Nie martw się, to bardzo proste do wyjaśnienia! Po prostu zawarłaś kontrakt, z  moim legendarnym chowańcem, jako dziedziczka lub ktoś inny. Na pewno trochę z tego zrozumiałaś, ale nie do końca, ale to nic, ponieważ podarowałam ci księgę, która ci to wszystko dokładnie objaśni, a tu, w tym liście dowiesz się dokładnie  kim jestem i jak to się zaczęło i dlaczego …

     
Nazywam się Hermenegilda Blac, jestem, a raczej byłam, potężną wiedźmą, która chciała zniszczyć ten mały i okropny świat, malutkimi kroczkami, prowadziłam do wonny ludzkość i innych okropieństw. Okrutne prawda?! Na szczęście  jednak przez pewną urocza osóbkę, przerwałam to wszystko i robiąc coś odwrotnego, mam dokładnie na myśli uratowania świata, dzięki  potężnej księdze oraz  skomplikowanego zaklęcia. Wiesz o kogo mi chodzi, prawda?!  Tak! Tą osóbką, która to spowodowała, była Koneko Toujou! Ta urocza osóbka, która siedzi koło ciebie! A wszystko się zaczęło, gdy ją znalazłam  pod ruinami, pewnego domu, który niedawno był bombardowany  w deszczową noc, była wtedy całą połamaną, zakrwawioną i umierającą. Nie wiem dlaczego, ale wtedy jak ją taką zobaczyłam coś mnie tknęło, coś naprawdę magicznego i potężnego, czego nie znałam dotychczasowego życia i nie mogłam wyjaśnić! Dlatego chcąc to zrozumieć, jej pomogłam oderwać się od bogini śmierć, przygarniając ją i wyleczając z ran oraz opiekując, wychowując się nią  jak swoje nigdy nienarodzone  dziecko. Ta decyzja zmieniła moje dotychczasowa zżycie, ponieważ  przez to wszystko   zaprzyjaźniłam się z Koneko, a nawet się w niej zakochałam, jak  prawdziwa matka, kochająca  jedyną swoją  córkę. Niestety z wielkim i okrutnym bólem  musiałam, pewnego dnia   od niej odejść, ponieważ zagrażałam jej życiu, przez łowców, którzy przez kogoś zostali  zlecenie i na mnie polowali, przez pewne złe okropność z przeszłość spowodowane przeze mnie. Nawet jak rozłąka bolała to odeszłam, jednak nie chciałam ją tak bezbronnej zostawiać! Przecież była jeszcze dzieckiem! Na pewno by sobie nie poradziła sama na tym złym świecie spowodowanym przez ludzie zło ! Dlatego podarowałam jej moc! Jednak byłam wiedźmom, która miała moc, która dawała i, tak jak wtedy! Przeklinając ją, pewnym zaklęciem odebrałam dziewczynce jej człowieczeństwo, zamieniając ją w legendarną istotę chowańcową, która była nieśmiertelna, ślina, zwinna, która mogła przetrwać zło.  Czytając ten list, widocznie  ta moc, która jej podarowałam naprawdę ją uratowała, jednak to też oznacza że ja  już dawno nie żyję, jednak to nic, ważne że ona przeżyła! Moja mała dziewczynka, która zawsze mnie uszczęśliwia, nawet tam gdzie teraz jestem! Bo  jakby nie to wszystko co nam się  złego przytrafiło to na pewno byśmy się tamtego dnia nie spotkali, wiec się cieszę  że wyszło tak, a nie inaczej, ponieważ Koneko, wiele dobrego mnie nauczyła  i otworzyła mi oczy na nowy świat oraz podarowała mi naprawdę wspaniałe wspomnienia z nią związane  To było na paradę kochane. Dziękuje jej za wszystko co mi podarowała!  Dlatego proszę cię dobrze o nią dbaj i się nią opiekuj!




Hermenegilda Blac
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

(Sakura ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów
CREDITS
Art Texture1 Texture2